Spójrzmy prawdzie w oczy, bębny akustyczne są głośne! I chociaż my, perkusiści, nie mamy z tym problemu, to nasi sąsiedzi, rodzice i małżonkowie nie zawsze są zachwyceni kiedy słyszą jak ćwiczymy. Drugą kwestią jest transport zestawu perkusyjnego. Mało kto, wyjeżdżając w delegację czy na urlop bierze ze sobą cały zestaw. A ćwiczyć dalej trzeba... Wszyscy wiemy jakie to uczucie kiedy po tygodniu bez ćwiczeń siadamy za zestawem, bierzemy pałki do rąk i… coś tu nie gra… przecież ostatnio wychodziło…